Wypadek drogowy w Hiszpanii (1/12)

Wypadki drogowe często kończą się bardzo źle.

W zeszłym tygodniu dwa pojazdy zderzyły się na autostradzie A6 w pobliżu Madrytu w Hiszpanii.

Samochód jadący pod prąd (2/12)

Jeden z nich, Volkswagen Taigo, jechał pod prąd. Niestety, drugi samochód, Passat, nie był w stanie go ominąć.

Trzy ofiary (3/12)

Osoba odpowiedzialna za ten wypadek zginęła natychmiast, podobnie jak dwie osoby podróżujące drugim pojazdem.

Rodziny w rozpaczy (4/12)

Juan Carlos i Alberto mieli odpowiednio zaledwie 44 i 41 lat. Straszna tragedia dla pogrążonych w żałobie rodzin.

Sandra chciała zobaczyć swojego brata po raz ostatni (5/12)

W zeszły poniedziałek rodziny przygotowywały się do udziału w kremacji ciał. Siostra Juana Carlosa, Sandra, zapytała lekarzy sądowych, czy mogłaby zobaczyć swojego brata po raz ostatni.

Zaskakujące odkrycie (6/12)

Byli trochę niechętni, ponieważ ciało nie było w dobrym stanie. W końcu ustąpili i postanowili otworzyć trumnę. To, co odkryła Sandra, ją zszokowało.

„Nie wierzyłam”: Zamienione ciała (7/12)

To nie Juan Carlos był w trumnie, ale zupełnie obca osoba. „Kiedy mi to pokazali, nie mogłam uwierzyć. Mój brat miał tatuaże na ramionach i to nie był Juanqui (jego pseudonim), to nie była jego twarz, jego oczy, jego rzęsy, nic, to nie był on” – wyjaśniła Sandra w wywiadzie dla hiszpańskiego portalu El Mundo.

Ciała w trumnach nie były tymi właściwymi (8/12)

Rodzina Alberto, drugiej ofiary tej tragedii, dokonała tego samego odkrycia. Korzystając ze zdjęć, Juan Carlos i krewni Alberto byli w stanie udowodnić, że trumny nie były ich.

Ciała przekazano do Instytutu Medycyny Sądowej (9/12)

Ciała przekazano do Instytutu Medycyny Sądowej, gdzie wykonano sekcje zwłok. Następnie patolodzy sądowi zidentyfikowali ciała dwóch ofiar wypadku drogowego.

Zamieszanie, które nasila ból (10/12)

Błąd w oznakowaniu na miejscu wypadku prawdopodobnie doprowadził do tego nieporozumienia. To tylko utrudniło rodzinom przeżywanie żałoby, mimo że ostatecznie udało im się odzyskać ciała Alberto i Juana Carlosa.

Ciała zidentyfikowane na podstawie odcisków palców (11/12)

Zostały zidentyfikowane na podstawie odcisków palców. Sandra ubolewa nad zamieszaniem: „Nie mogłam w to uwierzyć. To były bardzo trudne dni”.

„Zabili mojego brata” (12/12)

„Zabili mojego brata. I całe to zamieszanie można było uniknąć, kiedy w tę samą niedzielę w Instytucie Medycyny Sądowej poprosiliśmy o pokazanie zwłok, ale nie pozwolili nam, ani drugiej rodzinie”.

Po tragicznym wypadku drogowym w Madrycie rodziny dwóch ofiar dokonały odkrycia, które je przeraziło.