Poruszające sceny na pogrzebie uczestnika “Sanatorium miłości”

W Kościele Zmartwychwstania Pańskiego w Siemianowicach Śląskich odbył się pogrzeb Piotra Huberta Langforta – uczestnika czwartej edycji programu “Sanatorium miłości” i gwiazdy “The Voice Senior”. Mężczyzna zmarł 23 maja po długiej walce z chorobą nowotworową. Miał 67 lat. W ostatniej drodze towarzyszyli mu przyjaciele, rodzina i znajomi z programu.

Pożegnanie Piotra Huberta Langforta w Siemianowicach
Informację o pogrzebie przekazała Elżbieta Czabator, znajoma z planu “Sanatorium miłości”. Uroczystość odbyła się w poniedziałek 27 maja w Kościele Zmartwychwstania Pańskiego w dzielnicy Nowy Świat. Kościół zapełnił się niemal po brzegi – liczni żałobnicy przybyli z całego regionu, a wśród nich obecni byli również uczestnicy siódmej edycji programu: Stanley i Ula.

Wokół trumny złożono kolorowe wieńce i wiązanki, symbolizujące nie tylko żal, ale także wdzięczność za obecność Piotra w życiu wielu ludzi. Uroczystość miała charakter pełen zadumy, wspomnień i wzruszeń, a uczestnicy nie kryli łez.
Życie Piotra Huberta Langforta było pełne pasji i trudnych doświadczeń
Piotr Hubert Langfort był elektronikiem, nauczycielem, sztygarem i urzędnikiem. Przez 11 lat mieszkał w Niemczech, gdzie pracował jako taksówkarz. Mimo braku formalnego wykształcenia muzycznego, jego talent do śpiewu i gry na instrumentach był powszechnie doceniany – występował w chórach, grał na gitarze i keyboardzie.

Swoją charyzmą i szczerością ujął widzów “Sanatorium miłości”. Otworzył się przed kamerami, opowiadając o walce z nowotworem oka i udarze, który na dwa lata odebrał mu mowę. Nie poddał się – w 2023 roku spełnił jedno ze swoich marzeń i wystąpił w programie “The Voice Senior”, śpiewając “Love Me Tender” Elvisa Presleya.

Piotr Hubert Langfort walczył do samego końca
W rozmowie z portalem Shownews.pl Mariola Baruk, z którą Langfort nawiązał bliską więź podczas udziału w “Sanatorium miłości”, wspominała ich ostatni kontakt.

Rozmawiałam z nim dwa tygodnie temu, właściwie by się już z nim tylko pożegnać. Podobno skupił się na sercu, z którym miał problemy i nie zwracał za bardzo uwagi na ból żołądka, a okazało się, że to nowotwór – zdradziła.

Niestety, przerażająca diagnoza zapadła zbyt późno.

Nie wiem, kiedy poszedł do lekarza, ale najwyraźniej było już za późno, bo lekarze nie chcieli już stosować chemioterapii, bo by zmarł. Dawali mu dwa, trzy miesiące życia – powiedziała.

Piotr Hubert Langfort odszedł po cichej, ale wyczerpującej walce. Jego śmierć pozostawiła w sercach bliskich i fanów bolesną pustkę, ale też wdzięczność za wszystkie chwile, którymi dzielił się z innymi – zarówno na ekranie, jak i poza nim.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *