Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w sobotę ostrzeżenia III stopnia dla kilku regionów Polski. Alerty dotyczą wyjątkowo niebezpiecznych zjawisk atmosferycznych, które mogą prowadzić do poważnych szkód materialnych i zagrożeń dla życia i zdrowia. W tych regionach będzie najbardziej niebezpiecznie.
IMGW alarmuje. Najwyższe ostrzeżenia III stopnia przed burzami
W sobotę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ogłosił najwyższy, trzeci stopień ostrzeżeń pogodowych dla części kraju. Alerty obejmują zjawiska o szczególnej sile i skali zagrożenia – mowa m.in. o gwałtownych burzach, intensywnych opadach gradu, porywistym wietrze, który może osiągać prędkość do 120 km/h, a także o możliwych trąbach powietrznych. Ostrzeżenia te mają na celu ostrzec mieszkańców przed ryzykiem wystąpienia poważnych szkód i potencjalnym zagrożeniem dla życia.
Zarówno IMGW, jak i niezależne grupy pasjonatów meteorologii, takie jak Polscy Łowcy Burz, wskazują, że największe ryzyko wystąpienia niebezpiecznych zjawisk dotyczy południowo-wschodniej części Polski. Regiony takie jak Małopolska, Podkarpacie i Lubelszczyzna są szczególnie narażone na uderzenie silnych burz. Synoptycy ostrzegają, że mogą one mieć charakter lokalnie ekstremalny – w tym formować tzw. superkomórki burzowe, zdolne do generowania niszczycielskich podmuchów wiatru i dużych opadów gradu. W skrajnych przypadkach istnieje również ryzyko pojawienia się zjawisk przypominających tornada.
Burze i nawałnice nad Polską. Rzecznik RCB: “To nie są zwykłe burze”
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa również wydało alerty, rozsyłając do mieszkańców zagrożonych terenów ostrzeżenia SMS z zaleceniami pozostania w domach i zabezpieczenia mienia. „To nie są zwykłe burze. Sytuacja może być poważna, dlatego apelujemy o ostrożność i śledzenie prognoz” – przekazał rzecznik RCB.
Skutki burz były już widoczne w piątkowy wieczór i sobotę rano. Tylko w ciągu jednej doby straż pożarna interweniowała ponad dwa tysiące razy, głównie w województwach: małopolskim, świętokrzyskim, podkarpackim i śląskim. Zgłoszenia dotyczyły przede wszystkim zalanych piwnic, powalonych drzew i uszkodzonych linii energetycznych. Na wielu trasach lokalnych wystąpiły utrudnienia w ruchu drogowym. W niektórych miejscowościach doszło również do awarii sieci energetycznych, skutkujących przerwami w dostawach prądu.
Pomagać będą Wojska Obrony Terytorialnej
W związku z sytuacją pogodową w stan gotowości postawiono Wojska Obrony Terytorialnej. Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił, że terytorialsi są przygotowani do pomocy w działaniach ratowniczych, zabezpieczaniu dobytku mieszkańców i wsparciu służb w najbardziej poszkodowanych rejonach.
Synoptycy zapowiadają, że niebezpieczna aura może utrzymać się przez całą sobotę, a lokalne burze mogą występować również w niedzielę. Szczególnie ostrożni powinni być mieszkańcy obszarów podgórskich i południowo-wschodniej Polski, gdzie ryzyko nagłych zalań i podtopień jest najwyższe.
Meteorolodzy apelują o śledzenie komunikatów pogodowych oraz unikanie przebywania na otwartej przestrzeni podczas burz. W przypadku silnego wiatru warto usunąć z balkonów i parapetów przedmioty, które mogłyby zostać porwane. Kierowcy z kolei powinni zachować szczególną ostrożność i nie parkować pojazdów pod drzewami.