Przeżyj kojącą i pouczającą podróż, oglądając film „Zrelaksuj się ze Squeeze Acne”.
Ten angażujący film oferuje cenne spostrzeżenia i fachowe porady na temat tego, jak się zrelaksować i zadbać o skórę, zwłaszcza w przypadku problemów z trądzikiem. Obejrzyj poniżej…
Dołącz do nas, gdy zagłębimy się w świat technik relaksacyjnych, rutyny pielęgnacji skóry i praktyki samoopieki, które mogą pomóc Ci osiągnąć poczucie spokoju i zwiększyć pewność siebie. Obejrzyj poniżej!
Na początku były to tylko małe guzki na brzuchu. Sophie uznała, że to alergia na nowy T-shirt. Dzień później zaczęły swędzieć. Myślała, że to ukąszenia owadów. Ale w nocy obudził ją piekący ból. Guzki rozprzestrzeniły się na boki i klatkę piersiową.
Rano odkryła, że skóra w tych miejscach stała się gorąca. Jej chłopak nalegał, żeby poszła do szpitala. Lekarz na wizycie zmarszczył brwi i wezwał kolegę. Natychmiast zabrano ją na badanie. Skan wykazał dziwne struktury pod skórą.
„To nie wysypka” — powiedział specjalista chorób zakaźnych. Sophie dostała gorączki. Skóra wokół guzków zaczęła sinieć. Jeden z nich zaczął pulsować. Lekarze natychmiast odizolowali dziewczynkę. Bliscy mieli zakaz zbliżania się do niej. W szpitalu wybuchła panika. Nikt nie mógł zrozumieć źródła zakażenia. Badania nie dały jednoznacznych wyników.
Tymczasem guzki „dojrzewały”. Jeden z nich pękł — wyszła galaretowata masa. Siostra zemdlała. Lekarze założyli kombinezony ochronne. Sophie straciła przytomność. Została przeniesiona na oddział intensywnej terapii. Rozpoczęła się reakcja septyczna. Lekarze postanowili wprowadzić ją w stan śpiączki farmakologicznej.
Eksperci z Berlina przylecieli na wezwanie. Pobrali próbki i wyciągnęli wnioski. To był niezwykle rzadki przypadek zakażenia pasożytniczego. Larwy rozwijały się pod jej skórą. Skąd je wzięła, pozostaje zagadką.
Takiego gatunku nigdy nie znaleziono w żadnym z krajów, w których przebywała. Guzy były gniazdami. W każdym z nich znajdowały się dziesiątki pasożytów. Pasożyty żywiły się limfą. Jeden z nich przedostał się do serca. Lekarze walczyli o jej życie przez trzy dni.
Czwartego dnia jej serce przestało bić. Lekarze się nie poddali. Udało im się ją przywrócić do życia po 7 minutach. Kiedy odzyskała przytomność, była w szoku. Cała jej skóra była pokryta bliznami. Pasożyty zostały usunięte, ale konsekwencje pozostały. Przeszła długą rehabilitację. Straciła pracę, przyjaciół i pewność siebie. Larwy zostały zabrane do badania.
To był eksperyment genetyczny, który uciekł z laboratorium. Kto za tym stoi, wciąż nie wiadomo. Sophie została poproszona o zgodę na opublikowanie historii. Chce ostrzec innych. Nawet mały guzek może być śmiertelny. Zwłaszcza jeśli nie zniknie. Teraz nosi bransoletkę: „Jeśli swędzi, natychmiast idź do lekarza”.