Nie żyje aktor kultowych seriali. Rodzina przekazała tragiczne informacje

Tragiczne wieści ze świata telewizji. Okazuje się, że nie żyje aktor znany z kultowych produkcji. O wszystkim poinformowała jego rodzina. Na jaw wyszło, że gwiazdor przez ostatnie lata zmagał się z poważną chorobą. Trudno uwierzyć, jak wyglądało jego życie oraz gdzie mieszkał.

Czarna seria w świecie showbiznesu
Ostatni tydzień jest wyjątkowo trudny dla przemysłu rozrywkowego. Zaledwie kilka dni temu informowaliśmy bowiem o śmierci Tomasza Jakubiaka. Przypomnijmy, że słynny kucharz zmagał się z rzadkim i agresywnym nowotworem jelita i dwunastnicy, który dał przerzuty na kręgosłup i miednicę. O śmierci byłego jurora programu “MasterChef Nastolatki” poinformowała rodzina w środę, 30 kwietnia.

Z ogromnym bólem informujemy, że odszedł Tomek Jakubiak – ukochany Tata, Mąż, Kucharz i Człowiek, którego serce biło dla innych – w domu, przy stole, w codzienności. Jego odejście zostawiło pustkę, której nie da się opisać słowami. Rodzina prosi o pełne uszanowanie prywatności i spokoju w tym niezwykle trudnym czasie – przekazano w oficjalnym komunikacie.
Zaledwie dzień później Polską wstrząsnęła kolejna tragedia. Okazało się wówczas, że policja ujawniła zwłoki syna byłego prezydenta RP Lecha Wałęsy. Sławomir miał 52 lata. Służby poinformowali sąsiedzi, którzy od dłuższego czasu nie widzieli i nie mieli kontaktu z mężczyzną.

Wczoraj (30 kwietnia 2025 r. – red.) tuż przed godz. 18 policjanci otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonych sąsiadów dotyczące jednego z lokatorów bloku przy ul. Dziewulskiego w Toruniu. 52-latek, który zajmował wskazany lokal, w ostatnich dniach nie był przez nich widziany. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce skorzystali z pomocy strażaków, by dostać się do wnętrza mieszkania, ponieważ jego drzwi były zamknięte na klucz. W środku znaleźli zwłoki mężczyzny. O tym fakcie został powiadomiony prokurator, który przybył na miejsce – przekazała wówczas aspirant Dominika Bocian, rzeczniczka toruńskiej policji.

Teraz do mediów napłynęła kolejna dramatyczna informacja. Okazało się bowiem, że nie żyje znany aktor, który wystąpił w kultowych produkcjach telewizyjnych. O wszystkim poinformowali jego najbliżsi. Na jaw wyszło, że zmarły w ostatnich latach zmagał się z poważną chorobą. Trudno uwierzyć, z czym musiał się mierzyć. Prezentujemy szczegóły.

Dalsza część artykułu pod wpisem.
Nie żyje aktor znany z kultowych produkcji telewizyjnych
Zmarły rozpoczął swoją wielką karierę dosyć późno, bo w wieku aż 55 lat. Jego najbardziej rozpoznawalną rolą była postać Thomasa “Horseface’a” Pakusy w drugim sezonie serialu HBO “Prawo ulicy”. Ponadto w 2004 roku pojawił się on w uwielbianej “Rodzinie Soprano”, gdzie wcielił się w rolę trenera Molinaro w jednym z surrealistycznych snów Tony’ego Soprano. To właśnie sekwencja z udziałem zmarłego ostatnio aktora stała się jednym z najbardziej symbolicznych momentów tego legendarnego serialu.

ZOBACZ: Trudno uwierzyć, jak Janachowska ubrała się na wesele. A miała być ekspertką

Dodajmy, że przed rozpoczęciem kariery Charley Scalies pracował jako menedżer w branży biznesowej oraz prowadził własną firmę konsultingową. Aktor wielokrotnie podkreślał, że jego kariera artystyczna była powrotem do młodzieńczej pasji, którą rozwijał od najmłodszych lat, bawiąc gości w bilardowym lokalu ojca w Filadelfii. W trakcie swojej kariery wystąpił  w licznych produkcjach, takich jak “12 małp”, “Smak wolności” czy “Dziewczyna z Jersey”.

Teraz niestety przyszedł czas na ostatnie pożegnanie artysty. Przy okazji na jaw wyszło, że gwiazdor w ostatnich latach zmagał się z poważną chorobą, która mocno utrudniała jego życie. Trudno uwierzyć, z czym musiał się mierzyć oraz gdzie mieszkał. Prezentujemy szczegóły tej przykrej historii.

Ostatnie lata życia zmarłego aktora nie były usłane różami
O śmierci Charleya Scaliesa poinformowała jego rodzina. Aktor w momencie śmierci miał 84 lata. Odszedł w czwartek, 1 maja 2025 roku. Teraz w sieci pojawił się poruszający nekrolog, w którym podkreślono nie tylko jego niezwykłe dokonania zawodowe, ale także życie rodzinne. Na jaw wyszło także, że zdrowie w ostatnich latach mocno dawało mu w kość.

Charles J. “Charley” lub “Cholly” Scalies Jr. zmarł spokojnie po długiej walce z chorobą Alzheimera w czwartek, 1 maja 2025 roku. Miał 84 lata. Najbardziej znany był przede wszystkim jako mąż, ojciec, dziadek, wujek i przyjaciel – poinformowali bliscy zmarłego.

ZOBACZ: Daria Ładocha przerwała milczenie po śmierci Jakubiaka. Tak go pożegnała. “Byłby na mnie wściekły”

Charley Scalies pozostawił po sobie żonę Angelinę, z którą przeżył 62 lata. Ponadto osierocił pięcioro dzieci i czworo wnucząt. Rodzina określała go jako człowieka pełnego pasji, który w swoim życiu łączył sukcesy zawodowe z ogromną miłością do najbliższych.

Jego ulubioną publicznością byli zawsze bliscy zgromadzeni przy stole – czytamy w nekrologu.

Dodajmy, że aktor zmarł w placówce opiekuńczej w Phoenixville w stanie Pensylwania. Jego uroczystości pogrzebowe zaplanowano na 8 maja 2025 roku w Domu Pogrzebowym Moore, Snear & Ruggiero w miejscowości Trappe w Maryland. Rodzina prosi, aby tego dnia, zamiast kwiatów, przekazywać datki na rzecz stowarzyszenia “Greater Pennsylvania Chapter of the Alzheimer’s Association”.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *